Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeOdnośnie opon mam nadzieję, że faktycznie coś z nimi zrobili. Te z pierwszych wypustów na mokrym wołały o pomstę do nieba. Dobrze, że kraj produkcji opon i Kawy jest ten sam to potencjalny klient nie musi dorzucać do ceny motocykla ekstra kosztów. Wywody o prędkości nie były skierowane do Pana :) Osobiście jestem fanem przyspieszeń.
OdpowiedzNiestety, nie mieliśmy okazji po mokrym pojeździć, ale na pewno się jakaś jeszcze pojawi - będziemy dawać znać. Co do prędkości - wiem, że nie do mnie ;). Z racji tego, że najczęściej jeżdżę motocyklami offroadowymi, dla mnie przyspieszenia szosówek są nadal szokujące, chociaż nie tak bardzo jak przeciążenia na hamowaniach. Kosmos!
OdpowiedzKilka godzin temu wróciłem z jazdy próbnej. Motocykl jest tak dobry jak się po nim oczekuje. Żeby było ciekawiej to śmigałem sztuką z niemieckich testów :) Ogólna radość z jazdy bardzo duża, plusów znalazłem kilka ale i minusów. Tak po krótce. Silnik jest rewelacyjny, wysoka elastyczność nawet do 140km/h, sprzęgło miękkie na tyle, że nawet totalnie niewprawiona kobieca dłoń wciśnie klamkę dwoma palcami. Skrzynia biegów pracuje inaczej niż zmordowana ale coś pozmieniano, bo teraz wyraźnie czuć działanie niczym klawiatury komputera z dużym skokiem klawisza. Nie jest to złe ale nie wpada w kategorię "Quick Shift" albo "Sekwencja" abstrahując od konstrukcji. Bez sprzęgłowe zmiany biegów są możliwe ale też trzeba by poćwiczyć jeśli ma się nawyki z poprzedniej maszyny. Akustycznie, już nie ma wycia sporta, teraz wyraźnie słychać twina w całym zakresie. Nadal jest cicho. Heble żyleta minus za konstrukcję z zapiekającą się śrubką klocka. Pozycja kierowcy wygodna ale mam wrażenie, że osoby ponad 180cm będą musiały pogrzebać przy kierownicy, bo chyba jest typowo pod drobne kobiety i nieświadomie kierownik opiera się na nadgarstkach w czasie jazdy. Prowadzenie bardzo bardzo dobre, wręcz pierwsze 500m i już wiedziałem co da się zrobić. Minus za bak, jego rozmiar powoduje problem przy maksymalnym skręceniu kierownicy. Odległość stóp do ziemi i ugięcie kolan bez zastrzeżeń. Podnóżki kierowcy raczej niewygodne. Szeroki but źle leży i są zupełnie nie elastyczne, goły metal i tyle. Zawieszenie tak samo jak poprzednio, przód miękki a tył twardy lecz w wygodnych granicach. Na temat opon trudno się wypowiedzieć ale przy dzisiejszej pogodzie ok +18 stopni tak sobie trzymały. Antyhopping pomagał nie dławić silnika ale tylny kapeć robił żabkę. Kokpit vel zegary na plus choć nie jestem fanem cyfrowego licznik. Obrotomierz bardzo dobry, kontrolki oblecą ale mam lekkie wątpliwości jak to będzie w ostrym letnim słońcu. Nie wiem, może wydziwiam ale mam dobry odnośnik. Nie uświadczyłem też problemu z widocznością zegarów mimo kasku z wysoką szczęką, bo Streetfighter Attack vel kask STIG'a. Dla kogo to moto ? Dla kobiet, które nie chcą zostać w tyle, nie chcą stać na paluszkach, chcą lekkiego sprzęgła. Dla starych wyjadaczy których zmęczyło jeżdżenie supersportem po mieście ale nie chcą skutera. Dla początkujących ale z zastrzeżeniem, że nie dają się zaskoczyć i nie są płochliwi. Ta moc może dać wiele dobrego i długo cieszyć ale chwila nie uwagi i ten moment obrotowy bez zastanowienia będzie prostował łokcie. Ninja '08 przy CBR wypada blado ale nowa jest twardą alternatywą.
Odpowiedz